Sandy
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 61, 62, 63 Następny

Sandy

Ciepło ale jak ja wracam do domu to z jednej strony nie ma domów i wieje jak *******. Jak będę chora to zabiję chłopaków.

Sokka

Olka Ty mi tu nie przeklinaj !
No co Oni dobrze chcieli Razz

A Ty wiesz, że jak chłopak polewa dziewczynę w lany poniedziałek to to ponoć jest znak, że Ona mu się podoba ?

Sandy

Nie przeklinam, bo byłam dziś u spowiedzi.
Ja też dobrze chciałam i polałam wszystkich na schodach i opiernicz dostałam, bo szklane drzwi oblałam, a sprzątaczki je myły.
Dzięki za takich chłopaków. Jeden gorszy od drugiego.

Sokka

To czym Wy się tak laliście, że tyle wody było ?

Sandy

Butelkami 2 litrowymi, a jedna moja koleżanka taką 5 litrową butelką pożyczoną od jedynej spoko sprzątaczki. Jak nam pozakręcali wodę w łazienkach to ona jedyna nam pozwalała chodzić do łazianki dla personelu i stamtąd brać. Ale potem odkryliśmy jak na dworze byliśmy, że tam jest kran, bo jak budują nowe liceum to jest im potrzebna woda to stamtąd braliśmy i sie oblewaliśmy. Mój największy wyczyn to oblanie Grześka. Wzięłam go z zaskoczenia. Potem idiota się chował. Tylko trochę go oblałam. Schował sie w szkole. Ale za to Bartek i Patryk(z mojej klasy chłopacy) byli na tyle odważni, że sie nigdzie nie chowali ale i tak aż tacy mokrzy jak my dziewczyny nie byli. No ale co tu się dziwić jak mnie dopadli przy napełnianiu butelki przy kranie obaj to na łeb wyalwli mi 4 litry wody. Świetnie.

Sokka

O matko

Nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę Wink

To musiała być świetna zabawa

A że się tak zapytam to Wy dziś lekcji nie mieliście ?

Sandy

Ale to po polskiemu jest. Masakra moja składnia to samo dno.
Początku dnia na pewno mi nie zazdrościsz.
Mieliśmy lekcje. Wychowawcza to był sam płacz i namiastka Wielkanocy(chipsy, coca cola, czekoladowe jajka wow normalnie tradycja). potem w-f znowu płacz w szatni. potem był apel. Pani dyrektor chce nałożyć na nas podatek za to że sie w szkole oblewali i z grzejników spuszczali wodę jak zakręcili. potem polski. Na połowie lekcji pani nie było. Chemia to chemia. Potem biola. Poszliśmy na dwór. Zaczęliśmy sie oblewać i do szkoły wróciliśmy. Potem angielski to był spokój i cisza jak makiem zasiał. A potem koniec lekcji i oblewanie na całego na podwórku. A potem musiałam jeździć i zbierać kase na wieniec żałobny.
Teraz się żegnam, bo mnie zaraz rodzice zabiją. Dobranoc.

Sokka

No tak dobra zabawa z tragedią w tle Sad

Dobranoc ;*

Sokka

Jeszcze bardziej mokrego dyngusa !
Jeszcze więcej miłości !
Jeszcze więcej szczęścia, a przede wszystkim troskliwości ;*

Sandy

Dzięki

Lady_N

Wesołych Świąt Wielkanocnych Smile

Kala

OLKA

WESOŁYCH ŚWIĄT

tancerko ma :*:*

Alvidaa

Zajączka pięknego,
dyngusa mokrego,
koszyczka pełnego,
śniadania smacznego,
pisanek kolorowych,
świąt wesołych i zdrowych,
palemki ozdobnej,
owieczki modnej.
Wesołych Świąt życzy: Iwetta

the_dirty_diana

W poniedziałek rano
zajączek zalany.
Kury z nim tańcują,
jajka mu malują.
Kogut wciąga kreskę,
podkręca imprezkę.
Cała sala się buja,
DJ gra ALLELUJA!

Wesołych świąt Wielkiej Nocy, zdrowia i mokrej głowy
życzy Izull ;*

Sandy

Dziękuje wszystkim za życzenia.
Kala ja tancerką? Pomyliłaś mnie z kimś na mnie sie wszyscy drą, bo mylę kroki. Może mnie w końcu wywalą z układu Very Happy