Rozmowy o siatkówce
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny

Saugaro

Kocham , kiedy Polska wygrywa z Niemcami, szczególnie w Mistrzostwach Europy.
Do Ignaczaka gęba mi się śmiała cały mecz...
Łukasz jako rozgrywający radzi sobie coraz lepiej, ale tęsknię za Pawłem Confused

Kas

Kasia, ja też kocham <3 Kocham, kocham <3
Dobre spotkanie, szczególnie 1. set ! Potem bywało źle i groźnie, jak 2 , gdzie przepadło nam 7 pkt po kolei ;o ale to działało w obie strony ! I nareszcie, zagrywka naprawiona ! Misiek, co za mecz *.*

Nessi

co to był za mecz! z przyjemnością go oglądałam, chłopcy grali naprawdę bardzo dobrze, były emocje, jak nasi prowadzili 7 pkt, potem jak te punkty stracili, jak Niemcy zaczęli dobrze stawiać blok, i w końcu popełniali błąd za błędem, a nasi to wykorzystywali <3
a dzisiaj kolejny mecz, tak?

Kas

Ja też z przyjemnocią Wink

jeśli na tych mistrzostwach nie będzie słabszego spotkania w naszym wykonaniu to bedize dobrze;) tak, dziś z Bułgarią o tej samej godzinie. Liczę na zwycięstwo ! <3

Saugaro

Z Bułgarią nie poszło, ale za to spotkanie ze Słowakami było po prostu piękne^^^ Epickie rzekłabym nawet. Brawurowy pokaz posyłania piłek w aut i nadziewania się na blok przeciwnika Razz

W końcówce to nawet Bartek Kurek nie mógł wytrzymac ze śmiechu... O dziwo nasz misterny plan popsułby Kuba Jarosz, bo pod koniec coś mu się przestawiło z zaczął punktować. To dobrze wróży na przyszłość dla tego zawodnika, a ja przynajmniej wiem że nic mu się nie stało, po wczorajszym poslizgu... Oby ta kalkulacja jakoś nam się opłaciła. Generalnie nie jestem fanką takich rozwiązań, ale trzeba grać tak jak nam zagrają i umieć się dostosować. Dobry plan, bo na MŚ graliśmy uczciwie i jakoś daleko nas to nie doprowadziło.
Rezerwowi sobie pograli, pierwsza szóstka trochę odpoczęła także jest ok.

Go Boys! Wink

Nessi

Zgadzam się, myślałam że padnę jak to oglądałam xD nie ma to jak kalkulacja Smile

w barażach jutro gramy z Czechami, a jak wygramy z nimi to w ćwierćfinale trafimy znów na Słowację Smile

AA dobrze kombinuje, czasem trzeba i tak powalczyć, choć ja nie jestem zwolenniczką takich rzeczy, tak tutaj to rozumiem. Uczciwość uczciwością, ale skoro i tak zostają nam baraże, a ma znaczenie czy 2 czy 3 miejsce (ROSJAAA!!) to czemu nie spróbować? Smile

pograli sobie chłopcy z rezerwy, wyjściowa szóstka złapała chwilę oddechu.... Wink

czekamy na jutro! Smile

Kas

Kasia się wypowie Wink

śledze na bieżąco wszystkie nowe artykuły na temat meczów i wywiady. Najwięcej pretensji o "mecz przyjaźni" ma do nas Bułgaria ;] mają za swoje ;D ok, do Bułgarów nic nie mam, ale trener tak mnie wkurza, cwaniak jeden, że odesłałbym drużynę do domu. Szkoda tylko, że pamięc mu zawodzi i nie pamięta swoich kalkulacji sprzed roku ;]
Poczytajcie między innymi tu:

„Uwierzcie mi – powiedziałem chłopakom, że mają zagrać najlepiej jak potrafią i zrobili to. To spotkanie dało mi wiele. Zobaczyłem, że rezerwowi także są w odpowiedniej dyspozycji i mogę na nich stawiać. Nie powiem teraz, że liczyłem na wygraną, bo tak nie było. Dla nas celem jest miejsce na podium, jeśli możemy wybierać przeciwników, to wolę tych słabiej notowanych” – powiedział. AA

Dobrze się pan czuł stojąc w kwadracie dla rezerwowych w tak dziwnym spotkaniu?

Michał Kubiak: Ten mecz się odbył, bo musiał być rozegrany. Sprawdzili się chłopaki, którzy dotąd nie mieli szansy pokazania się w turnieju. Zagrali tak jak zagrali, ale ten występ na pewno im się przyda. Nie wiadomo, w którym momencie oni też będą potrzebni drużynie. Teraz czeka nas baraż z Czechami i ćwierćfinał ze Słowacją. Na pewno bardziej nas cieszy takie rozwiązanie niż konfrontacja z Rosją. Myślę, że to dzisiejsze stanie w kwadracie nie wybije nas z rytmu. Każdy na pewno włoży maksimum umiejętności i zaangażowania w kolejne mecze.

Co trener powiedział wam przed spotkaniem? Stwierdził, że lepiej będzie przegrać? Kto odpowiada za to, że takie mecze się zdarzają – działacze, którzy wymyślają systemy rozgrywek?

Michał Kubiak: Z tego, co się orientuję, trener przed wyjściem na boisko powiedział chłopakom, żeby grali najlepiej jak potrafią. A co z tego wyjdzie, zobaczymy. To nie jest ważne, kto ponosi winę, że do takich spotkań dochodzi. Ktoś wymyślił taki system, a organizator ma prawo do ustalania regulaminu rozgrywek. My nie możemy tego zmienić i nie mamy na to wpływu.

Kapitan reprezentacji Polski, Piotr Gruszka, na konferencji prasowej zaznaczył, że zawodnicy nie będą komentować dzisiejszej porażki ze Słowacją, pomimo tego, że wielu na pewno powie, iż właśnie takiego wyniku się spodziewało.

Piotr Gruszka podkreślił jednocześnie, że dzisiaj mogli zagrać zawodnicy, którzy wcześniej nie mieli okazji pojawić się na parkiecie w Pradze. Po czym dodał – Była jeszcze szansa na walkę o pierwsze miejsce w grupie i na pewno byśmy ją podjęli, ale już po pierwszym spotkaniu w naszej grupie, ona przepadła. Tak się skończyło, że w barażach gramy z Czechami i zobaczymy co będzie dalej – podsumował swoją wypowiedź kapitan Biało-czerwonych.

Z kolei kapitan Słowaków, Tomas Kmet, powiedział, że jego drużyna jest niesamowicie szczęśliwa, bo wygrała „grupę śmierci”, chociaż wcześniej była skazywana na przegraną - Pokazaliśmy dużą wolę walki, ale oczywiście zdajemy sobie sprawę, że był to dość specyficzny mecz. My jednak się tym nie przejmujemy, jesteśmy zwycięzcami i to się dla nas przede wszystkim liczy. Jesteśmy w ćwierćfinale i teraz wiemy, że wszystko jest możliwe. Zagramy w nim przeciwko Polakom lub Czechom i na pewno powalczymy o półfinał – zakończył Kmet.

Andrea Anastasi i Emanuele Zanini w dość kurtuazyjny sposób wypowiadali się po meczu swoich drużyn, ostatnim spotkaniu grupy D, w których Słowacja zwyciężyła 3:1 z reprezentacją Polski. Obaj trenerzy nie szczędzili sobie słodkich słów i gratulowali awansu do dalszej części turnieju.

- Przede wszystkim chciałbym pogratulować Słowakom zajęcia pierwszego miejsca w grupie. Oczywiście czekaliśmy na rozstrzygnięcie pierwszego spotkania – Niemców z Bułgarami - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Andrea Anastasi trener reprezentacji Polski.

- Jestem usatysfakcjonowany postawą moich zawodników i pierwszym miejscem w grupie. Na początku turnieju wszyscy myśleli, że coś takiego jest niemożliwe. Każdy traktował nas jak chłopców do bicia – dodał Emanuele Zanini trener reprezentacji Słowacji, niegdyś asystent Anastasiego.

Chłopaki mieli grac jak najlepiej potrafią, ale tak, ostatnie piłki i Bartek ,... hahahah xd ja się ciesze z takiego obrotu spraw , bo MŚ nie ma co wspominac, system jest taki, trzeba z nim walczyc. ;D

Kala

http://www.youtube.com/watch?v=TSpEBBwkpPc - wzruszyłam się do łez. Coś niesamowitego ! Dla takich chwil warto żyć <3 PRzeżyć taki doping ! Oby było mi to dane !

Nessi

a wczoraj oglądałyście mecz?? normalnie ubyło z 5 lat oO co to były za emocje, wow!!!
ale wygrali <3 i dzisiaj ze Słowacją gramy, mecz o 15 na Polsacie!

Tessa*

podczas wczorajszego meczu to myslałam, że padnę z nerwów. Razz

ale w trzecim secie jak złapali dobry rytm, to juz gra poszła z górki. Wink

Nessi

jesteśmy w półfinale!!! 3:0!! ale się cieszę! w sobotę zagramy w Włochami Wink

Kas

Kala - kiedy nasi wygrywają mecze, wchodze na YT i czesto oglądam takie filmy. Wczoraj miałam faze na wszystkie hymny, Piesni o Małym Rycerzu i inne przyśpiewki ! Polscy kibice sa niesamowici ! I tak jak Ty , chcę to kiedyś przezyc , nie umrę bez tego Wink

chcę śpiewac naszym , chcę im dziękowac. A Katowice i Spodek, no cudo, cudo !

Nessi ogladam mecze reprezentacji wszystkie *.*
I wczoraj byłam bliska tego, żeby pasc i nie wstac ! W sobotę Włochy , a w niedzielę złoto nasze ;D

Saugaro

Punk za punkt tak praktycznie cały czas do trzeciego seta. Własnie wtedy odskoczylismy na więcej. Szczerze miałam nadzieję na Finlandię jako naszego przeciwnika w półfinale. Biorąc pod uwagę statystyki z Włochami może być trudniej, ale moje biało- czerwone serce zawsze będzie z Chłopakami. Kubiak- mistrz, to są jego fantastyczne dni. Igła- nie doceniałam go wcześniej, tak jak na to zasługiwał. To co czyni w obronie!!!! OMG:) Kurek jak zwykle daje radę, a Jarosz powinien grać wg mnie jeszcze bardziej odważnie. Potzrebuję po prostu więcej Ginger Power na parkiecie Jeśli tak pójdzie dalej to jestem pełna nadziei. Wink

Trzymamy kciuki i oby do soboty.
( Zgryzłam już chyba wszystkie paznokcie przez te nasze Orzełki)

Pey

Ja wiedziałam, wiedziałam ze Miśka Kubiaka stać na jeszcze lepszą grę. To co pokazuje w tym turnieju tylko mnie w tym upewniło. Tak w ogóle to on jest taki uroczy, że nawet jak mu coś nie wyjdzie to uwielbiam go jeszcze bardziej Laughing

Jakbyśmy trafili na Finlandię to już w ogóle byłoby chyba za dużo tego szczęścia. Drogę do półfinału i tak mieliśmy chyba najłatwiejszą z możliwych. Teraz czas pokazać, że to nie tylko dzięki niej jesteśmy tam gdzie jesteśmy.
Gdyby przed ME ktoś mi powiedział, że dojdziemy do półfinału chyba bym mu nie uwierzyła. Mam nadzieję na podium.

Saugaro