Pretty Little Liars
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 34, 35, 36 Następny

Kasia.

Odcinek faktycznie średni:
- wkurza mnie Melissa, nigdy jej nie lubiłam (nie przepadam też za aktorką)
- Aria i Ezra są mi obojętnie szczerze mówiąc
- Jason oczywiście jest podejrzny, ale nadal uważam, że Ian nie żyje i ktoś się pod niego podszywa żeby wprowadzić dziewczyny w błąd. Nie zdziwiłabym się gdyby Melissa trzymała z Jasonem, ale to tylko takie przypuszczenia.

athine

Nie lubisz tej aktorki bo jest dziewczyną Paula Wasilewskiego? Razz

Dziuśka.

Emmi.

Żoną?! Paul ma żone?! Shocked

Ja tam do niej nic nie mam, ładna jest Razz

Co prawda w PLL mnie wkurza, ale ogólnie jest ok.

Kasia.

Lady_N

Dziuśka.

Nati nie wiedziałaś?

Poczytaj sobie w temacie Pawełka Wink

Kasia.

[link widoczny dla zalogowanych]

tutaj można sobie obejrześ sneak peaki z nadchodzącego, 3 odcinka.

athine

Hmm.. co mogę powiedzieć. Trochę ten drugi sezon mnie zawodzi nie wiem czemu. Nie jest tak jak z pierwszym, że po odcinku musiałam zbierać się z podłogi i przemyśleć.
Nie łapę wątku z Melissą. W sensie, nie potrafię rozgryźć o co w tym wszystkim chodzi... same domysły mnie denerwują Very Happy

Ian? Hmm. Dalej twierdzę, że nie żyje a scenarzyści chcą nas wyprowadzić w pole. Aczkolwiek Jason jest dziwny... i teraz jeszcze Wren gdzieś się szwęda...
Nie popieram tego co zrobiła Spencer z tym pierścionkiem. Wiem, że kocha Toby'ego i w ogóle... ale tak się nie robi, nie dość ma problemów, chce być oskarżona o złodziejstwo? Razz

I oczywiście teraz A. ma pierścionek. To chore :p
Jenna... czy ona jest ślepa w ogóle? Wg mnie tak... ale czemu tak dziwnie się zachowywała, tak jakby naprawdę wiedziała, że to jest Aria, tak to odczuwałam. Przecież wobec obcego człowieka by się tak nie zachowywała... tak jakby chciała żeby wydało się że to Aria i już Smile

Hannah wielka manipulatorka świata. Wg mnie wpychanie się w cudze sprawy jest nie fajne... niby fajnie że rozkręca Lucasa, że pomaga mu w zarywaniu dziewczyny, ale nie przesadzajmy... Czuje się winna, chce odkupić swoje winy Razz

Ale swatanie tylko jego byłoby spoko, ale swoich rodziców? Jej ojciec ułożył sobie życie z Isabel, powinna się z tym pogodzić, a ona myśli o swoim szczęściu... no dobra rodziców też, ale to nie ona powinna decydować o takich rzeczach. Niby dobrze robi, ale coś mi tu nie gra, nie powinna... Razz

Chociaż może i dobrze zrobiła. Nie wiem...
Pocałunek Arii i Ezry widziała ta laska;P Która nie pamiętam jak się nazywa, ta była Ezry:P I wydaje mi się, że w przyszłym odcinku zobaczymy tego efekty Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Hanna i Caleb! Mraaaau wreszcie.

ed. czytam dyskusje a propo Melissy i jej ciąży. I znalazłam coś ciekawego. A jeśli..
Melissa jest w ciąży z Jasonem, a nie Ianem? I dlatego wrócił, dlatego było to zdjęcie dziecka, dlatego... itd. itd. ;P

Dziuśka.

Athine nie tylko Ciebie zawodzi. Jak dla mnie to był kolejny odcinek bez szału.
PLUSY:
+ Toby i Spencer, kupiła mu samochód! <3 Fakt, że ukradła pierścionek Melissie, ale to co

+ Myślę, że Hanna jest na dobrej drodze do wybaczenia Calebowi Very Happy

I ten tekst mamy "to, że ktoś Cię zranił to nie znaczy, że od razu musisz kasować jego numer z książki telefonicznej" (czy coś w ten deseń) od razu pomyślałam o tym jak Hanna wykasowała numer Caleba Very Happy

+ Emily się nie wyprowadza
+ Aria i Ezra

MINUSY:
- Melissa coś kręci
- Jason też
- A wykupił/a pierścionek, który Spencer zastawiła
- Były Melissy jest w to wszystko zamieszany
- Nadal nie wiadomo gdzie ukrywa się Ian
- Po tekście Melissy do Spencer "nie każ mi wybierać pomiędzy Tobą a moim mężem" jestem przekonana, że jednak wybrałaby Iana...
Tak jak poprzednio, bez rewelacji.

Kasia.

Moje dwie ulubione postaci to Spencer i Hanna, ale w tym odcinku obie mnie zirytowały. Po pierwsze Spencer którą uważam za najrozsądniejszą dziewczynę z całej czwórki, zawiodła mnie tym, że zwinęła pierścionek Melissy i poszła do lombardu go zastawić. Przecież ona ma świadomość, że A wie o nich wszystko i ten fakt ze sprzedażą odcinka nie ukryje się przed A. Spencer sama wkopała się w kłopoty i tyle. To znaczy zrobiła to w fajnym celu, ale mimo wszystko kradzież to kradzież. I jeśli chciała, żeby Melissa była mniej podejrzliwa w stosunku do niej, to jej się nie udało.

Hanna mnie zirytowała tym wpychaniem się w czyjeś życie, swatanie na siłę i takie tam. Wiem, że sama nie chciałaby żeby ktoś robił tak z jej życiem.

Jenna (zgadzam się z Athine) czy ona w ogóle jest ślepa, mi się wydaje że to jest wielka mistyfikacja. Jenna po tym wypadku może nie do widzi ale całkowicie ślepa nie jest.

Co do Iana to dalej twierdzę, że on nie żyje. Natomiast o ile myślałam, że Melissa kombinuje z Jasonem, to teraz dołączył do nich Wren. I to dziecko albo jest Wrena albo Jasona - to taka moja teoria spiskowa. Smile

Lady_N

a mnie irytuje już to że dalej nic nie wiem, wychodza tylko cały czas jakies dziwne akcje i w ogóle.
Ja chcę wiedzieć kim jest A i tyle.

Kasia.

Nati o tym kim jest 'A' dowiemy się w ostatnim sezonie zapewne, a ile tych sezonów jeszcze będzie nie wiemy Smile

athine

W ogóle z tą Jenną to robi się coraz dziwniej... nie wiem czy macie facebooka, ale tam polubiłam Kłamczuszki i oni cały czas drążą ten temat. Chcą wiedzieć, czy sądzimy że widzi czy nie itd. Stworzyli nawet ankietę i większość sądzi, że widzi... I nie wiem czy oni po prostu chcą nas zamotać żebyśmy tak sądzili czy co... dziwne.

Lady_N