Mandysowskie streszczenia odcinków - bez komentowania

Kala

36

http://www.youtube.com/watch?v=tb11ScJBP-o&feature=PlayList&p=8DCEE64F15414823&index=35

--> Zoe rozmawia sobie z Miricą i się jej pyta dlaczego nie cieszy się z nią z decyzji jaką podjęła. Miranda mówi, że już wie co do niej czuje Mauro ale niestety i tak nie mogą być razem. Mówi, że to dlatego, że ma inna dziewczynę . Zoe chce jej wbic do mózgu, że sie myli i mówi jej, że przecież Maurito nie mówił nic o innej ani jej nie przestawił nikomu, jej. Nasza wariatka się zgadza ale mówi tez, że powinna o nim zapomniec ale nie potrafi bo za nim tęskni bardzo. [ ojj biedna Mirka :* ] Ruda mówi, że już czasem ma dosć bo jednego dnia Mauro jest taki bad, a drugiego kochany i , że ma tego dość. Zoe mówi przyjaciółce , że nie powinna tak myśleć. Miranda wyskakuje z tekstem, że Mauro chce się nia tylko zabawić. Zoe się nie zgadza z tym stwierdzeniem [ i bardzo dobrze ! ] Miranda jej na to, że skoro tak mówi to dlaczego M nie powiedział jej o tamtej. Zoe mówi, że M powinna się skupić na tym aby dowiedziec się prawdy. Miranda jest zagubiona bo Maurito ją pocałował i mówił co do niej czuje a jednak wyjechał. Zoe jest w lekkim szoku i pyta czemu on sobie wyjechał. Mirka jej na to, ze tego nawet ona nie wie.
--> Mirka sobie wspomina Maurita i przychodzi Dante. Mówi jej , że jest śliczna i nie rozumie dlaczego się smuci. Ona mu na to, że nie jest smutna. Pociesza ją. Mirka upiera się, że wszystko z nią dobrze ale otwiera się i zaczyna mówić o Mauro, że go nie potrafi zrozumieć, że to wszystko dziwne jest. Dante mówi jej, że w tych sprawach sercowych faceci zachowują się jak idioci i potrzebuja troszkę więcej czasu. Miri mówi, że faceci bywają tez brutalami. Dante na to, ze i tacy też istnieją i on o tym wie bo kiedy był młody tez przechodził taki okres w swoim życiu. Miranda zaczyna bronić swojego królewicza i mówi, że ona nie wierzy w to, że Mauro taki jest

Wyraża swoją wątpliwość co do tego czy on ją kocha. Dante mówi, że miłości nie powinno się skrywać i trzeba otwarcie mówić o swoich uczuciach. ajj D tuli M Smile

wspaniali przyjaciele Smile

Kala

37

http://www.youtube.com/watch?v=hbz7pbpOrF4&feature=PlayList&p=8DCEE64F15414823&index=36

-> Maurito wrócił i wchodzi do Bikinis i szuka Miri Razz

woła : Miranda ?! Mirandy nie ma Smile

postanawia sam się obsłuzyć Smile

i wchodzi za bufet i leje sobie coś do picia xD wpada Miranda Smile

i krzyczy po nim , że co sobie on wyobraża , że miał na nią czekac aż ona go obsłuży. Mauro na to : PRZEPRASZAM Razz

Miranda do niego, że zachowuje się jak pan i władca - jak właściciel baru ale nie kończy zdania bo jest w szoku słysząc przepraszam z ust Ukochanego. Pyta się go czy się nie przesłyszała. On znów przeprasza, a ona do niego z tekstem czy dobrze sie czuje Razz

Maurito mówi, że faktycznie źle zrobił i odchodzi bo mówi, że nie chce się z nią kłocić Razz

szok hehe

-> Motocykliści podywają jakieś panienki . Ci kretyni zaczynają zaczepiać Maura a ten odchodzi bo się nie chce w bujki wdawać Smile

Jednemu z motycyklistów wpadła w oko Miranda Razz

Jeden z tych kretynów pogania "kelnereczkę".
-> Nano dostaje motor a motocykliści pytają czy to jego xD ten mówi, że tak i zaczynają dotykać sprzęt i wkracza Miranda do akcji a Mauro się wszystkiemu przygląda Razz

--> Kretyni smieją się z Nano, ze nie potrafi jeżdziś na nim . Miranda broni kolegę i mówi, że jest pewna, że N pokonałby ich wszystkich

I wywiązuje się akcja z wyscigiem .

Kala

38

http://www.youtube.com/watch?v=99vuqBzM-Ow&feature=PlayList&p=8DCEE64F15414823&index=37

--> Nano nie potrafi odpalić swojego sprzetu. Reszta się z nim głowkuje jak to zrobić. Podchodzi Maurito i daje cenne wskazówki panu N, a Enzo, Miri i Ada schodzą gdzieś na bok i wszyscy są w szoku, że Mauro pomaga xD Miranda z wielkim uśmiechem na twarzy. Nano odpala motocykl Smile

Niestety Nano dalej nie potrafi jezdzic tym czymś więc Miranda wpada na pomysł, że pogada z Mauro i go poprosi o pomoc. Siada przy jego stoliku i mówi Mauritowi, że wyscig już za dwa dni a Nano dalej nie potrafi jezdzic i prosi o pomoc xD Mauro pyta czy dobrze usłyszał i mówi, że przecież Nano nic nie potrafi zrobić. Mira mu na to, że dlatego to własnie jego prosi o pomoc. Mauro mówi, że on też nie potrafi i sobie idzie i ją przeprasza.
Reszta bandy jest załamana, że się nie udało.
-> Miranda przychodzi do domu Mauro i mówi, że musi z nim pogadać. Mauro na to,że nie chce,że nie ma ochoty. Mirka mówi, że Nano to kretyn, idiota, że nie potrafi jeżdzic ,że się przewraca i wszystko robi nie tak jak powinien czyli źle. Mauro do niej z tekstem, że co on w zamian dostanie. Miranda stwierdza z żalem, że myslała, że się zmienił ale się myliła i mówi mu, że zostanie sam.Mówi mu, że więcej o nic nie poprosi. Z ironią w głosie dziękuje mu i idzie w stronę wyjścia.
-> Jakaś łąka xD zjawia się Maurito na motorze i się popisuje swoją mistrzowska jazdą xD Wszyscy są pod wielkim wrażeniem i zachywcaja się jazdą Mauro , a Nano wykorzystuje tą chwilę i ucieka. Maurito staje przed Balduhem i Dylanem i pyta jak mu poszło xD Miranda podchodzi do niego całuje go w policzek i mówi, że było świetnie Smile

Ludzie zauważają ucieczkę Nano i udają się w pościgu za nim.
-> wyścig. Wszyscy czekają na Nano aż się zjawi xD i zjawia się . Wyścig zaczyna się. Nano jedzie na równi z innym motocyklistą, który spycha go z toru. Nano upada i wydaje się, że to wcale nie był on tylko Mauro. Miranda przerażona krzyczy jego imię.

Kala

39

http://www.youtube.com/watch?v=VBx1UtS7gUY&feature=PlayList&p=8DCEE64F15414823&index=38

-> Mauro nie podnosi się z ziemi. Miranda biegnie ku niemu i krzyczy jego imię. DAna nie wie o co jej chodzi. Zauważa , że to jej brat. M ściąga mu kask z głowy. Okazuje sie, że Maurito bardzo krwawi. Wszyscy są w szoku, krzyczą i płaczą. Ada i Isa biegną po pomoc. Przyjeżdża karetka. Dokotorem okazuje się ojciec Dylana, który wypytuje co sie stało i każe się dziewczynom uspokoić. No to mówią mu o wypadku. Dana wsiada do karteki z bratem. Miranda też chce ale Federico się nie zgadza. Widząc łzy dziewczyny i jej prośby zgadza się.
-> szpital. Miranda mówi, że to jej wina bo to ona prosila Maura o pomoc [ chyba coś w tym stylu xDxD] Dana mówi jej, że ma się nie obwiniać. Ogolna panika. Teraz to Mirka pociesza Danke, że ma oddychac, byś spokojna i wierzyc, że wszystko będzie ok. Dziewczyny dzwonią do rodziców Dany i Maura.
-> sala szpitalna w której lezy Mauro. Miranda wchodzi do sali. Mauro się pyta czy to lekarz, a ona odpowiada, że to ona. Mauro mówi, że nic nie widzi. Miranda się pyta : co ? i panikuje i zaczyna się obwiniać za to wszystko. On mówi, że to nie prawda. Ona prosi go o wybaczenie. Mauro mówi, że to jego wina. Miranda znowu swoje.. on kładzie swoją dłoń na jej policzku i prosi żeby przestała płakac.. ona przez łzy prosi o wybaczenie. Wchodzi lekarz i pyta co robi w jego sali Miranda skoro nie pozwolił na żadne wizyty xD mówi, że nie powinno się męczyć Maurita a Mauro na to, że jest wrecz przeciwnie, że ona go nie męczy. Dana pyta co z jej bratem ale Miranda nie zdąrzyła jej powiedzieć bo doktor kazał wyjść z sali. No i póżniej Federico mówi, że zrobia badania Mauro aby się dowiedzieć jak sprawa wygląda. Lekarz radzi aby Dana skontaktowała się z rodzicami.
-> Miranda siedzi przy łożku Maurita. On pyta ją dlaczego nic nie mówi i pyta jeszcz o czym myśli. Mirka na to, że tylko patrzy , nic więcej. Maurito dotyka jej policzka i wyczuwa łze i mówi jej , że jest kłamczuszką Smile

Mirka mówi mu, że nie wie co by zrobiła gdyby coś mu się stało.

Mauro mówi jej, ze jest szczęsliwy bo ona jest przy nim i nic więcej się nie liczy

Pociesza też ją , że pewnie będzie widział, a ona na to, że tez w to wierzy i tak pewnie będzie Smile